To trochę dziwne ale postanowiłam zapisać się na zajęcia taneczne. A namówiła mnie do tego Daniel (moja nalepsza przyjaciółka). Wiedziałam, że ona chodzi z Liamem tak właśnie z tym z 1D. Nie chciałm go poznać. Dzisiaj miałam pierwsze zajęcie. Bałam się, ponieważ nie wiedział czego mogę się spodziewać. Jak tylko weszłam do sali zobaczyłam dziewczyny, które otoczyły jakiegoś chłopaka. Nie zwracałam na to zbytniej uwagi na nie. Postanowiłam przygotować się do zajęć ale ktoś nagle złapał mnie od tyłu bo prawie bym upadał na ziemię.
-Hej jestem Niall a ty pewnie jesteś [t.i.].- powiedział ja nie wiedziałam co powiedzieć bo z kąt on mógł znać moje imię.
-Z kąt znasz moje imię ?- zapytałam ze zdziwieniem w głosie. Ale on też nie wiedział co mi ma odpowiedzieć bo miał zakłopotaną minę.
-No bo Daniel bardzo dużo o tobie opowiadał i tak jakoś od razu cię rozpoznałem.- powiedział a on miał gigantyczny uśmiech na twarzy a ja tylko blado się uśmiechłam. Po chwili do sali wszedł nauczycie i kazał nam się podzielić w pary. Każda dziewczyna chciał być z Niallem w parze tylko nie ja. Dlaczego? Ponieważ nie lubię takich gwiazd, które szpanują tym co mają.Nie wiem kiedy podszedł do mnie Niall i wyrwał mnie z zamyślenia.
-Będziesz ze mną w parze?- zapytał a mnie kompletnie zamurowało.Zdziwiło mnie to, że chciał tańczyć właśnie ze mną ale ja musiałam mu coś odpowiedzieć więc postanowiłam zaryzykować.
-Tak będę z tobą w parze.- powiedział a na jego twarzy pojawił się przepiękny uśmiech.Po skończonych zajęciach chciałam iść do domu ale nagle poczułam jak ktoś chwyta mnie za nadgarstek i odwrucił mnie do siebie.
-Mogę cię odprowadzić?- zapytał farbowany blondynek. Ja nie wiedziałam co mu odpowiedzieć ale musiałam , w końcu chyba się w nim zakochałam.
-Przepraszam ale może innym razem bo bardzo teraz się śpieszę.- powiedziałam ale jak tylko spojrzałam na jego smutną minkę powiedziałam jeszcze.- Może następnym razem za to wyjdziemy się gdzieś przejść.- powiedziała to a on tylko pokiwał głową na zgodę i rozeszliśmy się w swoje strony. Ja jak tylko wróciłam do domu zaczęłam wołać mamę bo jakoś tak było zawsze. Ale nikt mi nie opowiadał więc postanowiłam iść do kuchni a tam zobaczyłam małą karteczkę."Przepraszam, że nie mogę ci tego powiedzieć w oczy ale zrobiłam to co rodzice bo wiem, że ty sama sobie poradzisz. Więc tak rodzice mieli wypadek a ja nie wierzyłam w to co się stało i ja postanowiłam skończyć swoje życię. Nie martw się będziemy się tobą opiekować tam z góry. Nigdy nie zapomnij, że cię kochamy najbardziej na świecie. Twoja siostra Kocham Cię. <3". Ja osunęłam się po ścianie i zaczęłam płakać nie wiedział co mam zrobić ze sobą więc zadzwoniłam do Daniel. Powiedziałam jej to co się stało a ona tylko powiedział mi, żebym nie robiła nic głupiego i że będzie za niedługo u mnie. Nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić poszłam do kuchni i wzięłam nuż i zaczęłam się ciąć na początku letko a potem już nie wiedziałam co się dzieje tylko słyszałam jakieś głosy. Obudziłam się następnego dnia ale nie w swoim łóżku tylko w szpitalu a obok mnie spał Niall. Zobaczyłam, że na moich nadgarstkach są zawiązane bandaże i po chwili dopiero przypomniałam sobie co się stało dzień wcześniej. Zaczęłam płakać bo uświadomiła sobie, że nie mam nikogo bliskiego przy sobie. I moim płaczem obudziłam blondynka on tylko spojrzał na mnie współczującym wzrokiem i przytulił mnie do siebie. Do sali wszedł lekarz i zadawał mi różne pytania i powiedział, że mogę już dzisiaj wyjść do domu. Wyszedł ale zamiast niego pojawiła się w drzwiach Daniel, która była bardzo przestraszona. A ja zadałam jej jedno krótkie pytanie.
-Mogę u ciebie zamieszkać?- zapytałam a ona długo nie myślała nad odpowiedzią.
-Oczywiście, że tak a kiedy wychodzisz to od razu pojedziemy po twoje rzeczy.- powiedziała a ja jej odpowiedziałam.
-No już dzisiaj mogę wyjść z tond ale na pewno nie będę robiła ci kłopotu.- powiedziałam a do naszej rozmowy wtrącił się Niall.
-Jak chcesz to możesz zamieszkać z nami ale to tylko twoja decyzja- powiedział a ja się zamyśliłam i postanowiłam zamieszkać u Daniel. Ale potem i tak jakoś wyszło, że większość czasu spędzam u chłopaków w domu. A pewnego dnia Niall zapytał się mnie czy bym z nie chodziła a ja nie miałam jak mu odmówić bo bardzo się z nim zżyłam i od jakiś 3 miesięcy jesteśmy razem. Niall po jakiś 6 miesiącach poprosił mnie o rękę. Teraz jesteśmy małżeństwem i oczekujemy naszego dziecka.
_________________________________________________________
Hej ten imagin był pisany na moim pierwszym blogu ale postanowiłam go skopiować i wkleic tutaj. Mam nadzieję, że chociaż ten skomentujecie. Jest mi smutno, że tak mało jest komentarzy. Dobra a teraz tak mały konkurs jak widzicie do końca ankiety zostało ileś tam dni. Więc co to oznacza jak ktoś zgadnie to dostaje w mgnieniu oka dedeyka. Piszcie z kim chcecie imaginy ;-)
Mam prośbę mogłabyś zrobić też imagina dla mojej przyjaciółki Patrycji z Harrym?
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy ;-)
UsuńDziękuję
OdpowiedzUsuń